02 August 2016

Po raz pierwszy w historii w kosmosie zagrała winylowa płyta. Pomysłodawcą był Jack White

boron 01.08.2016 20:52
Gramofon ''Icarus Craft'' już w przestrzeni kosmicznej
Jack White - jeden z najważniejszych muzyków XXI wieku - wysłał w kosmos adapter i płytę winylową ze słowami astronoma Carla Sagana. Wysłanie w przestrzeń kosmiczną dysków dokumentujących różnorodność życia na Ziemi 40 lat temu było dziełem właśnie Sagana.

„Łączenie kreatywności z chęcią nauki i odkrywania jest moją pasją. Jestem niesamowicie szczęśliwy, robiąc coś, czego nikt w przeszłości nie zrobił - napisał w oświadczeniu prasowym Jack White. - Mam nadzieję, że realizując ten cel zainspiruję innych, aby marzyli i wyznaczali swoje własne misje”.

To pierwszy raz w historii, kiedy płyta winylowa została odtworzona w kosmosie (dokładnie w „bliskim kosmosie”, czyli warstwie atmosfery znajdującej się między 20 a 100 kilometrem nad poziomem morza, często wykorzystywanej do testów przez NASA). Jack White chciał w ten sposób uczcić urodziny swojej wytwórni płytowej Third Man Records i trzy miliony wytłoczonych płyt.

Całe przedsięwzięcie odbyło się 2 lipca - wtedy w Marsing w stanie Idaho było czyste niebo, słaby wiatr, a ekipa Third Man Records dostała pozwolenia Federalnej Administracji Lotnictwa i Federalnej Komisji Łączności. Jednak White i jego wytwórnia o powodzeniu operacji poinformowali dopiero miesiąc później. Opublikowali też film.

 

Przygotowania do wysłania i odtworzenia w kosmosie płyty winylowej trwały trzy lata i udały się dzięki inżynierowi Kevinowi Carrico (jego ojciec pracował przy programie Viking, w ramach którego NASA wysyłała sondy na Marsa). Pomagała mu ekipa z kosmicznego programu edukacyjnego Satins. Jego uczestnicy zaprojektowali specjalny gramofon „Icarus Craft”, który wzniósł się balonem na wysokość blisko 29 tys. metrów.

 

Złota płyta dla Jacka White'a

Przestrzeń kosmiczna nie jest przyjaznym miejscem dla płyt winylowych. W rozrzedzającej się atmosferze, wysokiej temperaturze i przy braku powietrza mający dość niską temperaturę topnienia winyl (ok. 71 st. Celsjusza) szybko by się zdeformował. Aby temu zapobiec, płyta została pokryta złotem.

Przez cały czas wznoszenia (czyli 81 minut) adapter grał zapętlony utwór „A Glorious Dawn” kompozytora Johna Boswella. Piosenka jest hołdem dla wybitnego astronoma i pioniera egzobiologii (nauki badającej życie w kosmosie) Carla Sagana, wkomponowano w nią słowa jego oraz słynnego fizyka Stephena Hawkinga.

Muzyka w kosmosie

W 1977 r. w ramach programu Voyager na dwóch sondach NASA wysłano dyski zawierające obrazy, dźwięki i muzykę. Pomysłodawcą akcji byli właśnie Carl Sagan i Frank Drake, którzy w wypadku kontaktu z jakąś pozaziemską cywilizacją chcieli przekazać wiadomość ukazującą różnorodność życia na Ziemi.

Miedziane i pozłacane płyty zawierały ponad 100 zdjęć, dźwięki natury (fale, wiatr czy odgłosy zwierząt), pozdrowienia w 55 językach oraz 90 minut muzyki, w tym utwory Beethovena czy Chucka Berry'ego. Znalazły się tam też polskie akcenty. Ówczesna doktorantka Uniwersytetu Cornella w Ithace w stanie Nowy Jork Maria Nowakowska-Stycos nagrała słowa „Witajcie, istoty z zaświatów”. Sonda Voyager 1 cztery lata temu jako pierwsza w historii przekroczyła granice Układu Słonecznego - w ciągu sekundy przemierza ok. 17 kilometrów...

Comment

You must be logged in to comment. Register to create an account.